Skontaktuj się z nami
tradycjaumcs@op.pl

Tezy referatów 2011

TEZY REFERATÓW:

Prof. dr hab. Stefan Bednarek

Mnemotopika polska

Tytuł referatu mógłby brzmieć także „Polskie miejsca pamięci”. Oba zwroty można uważać za równoznaczne, pod warunkiem, że pojęcie „miejsc pamięci” będzie odpowiadało francuskiemu lieux de mémoire lub niemieckiemu Erinnerungsorte, czyli – w przybliżeniu ­– będzie używane w znaczeniu, jakie mu nadał Pierre Nora w swej klasycznej pracy. W polskiej humanistyce  termin „miejsca pamięci” bywa używany w tym znaczeniu coraz częściej (choć na ogół nie jest to znaczenie wyraźnie i precyzyjnie zdefiniowane), jednak w różnych rodzajach dyskursu publicznego ciągle jeszcze kojarzony bywa z „miejscami walki i męczeństwa” i częściej odnosi się bardziej do upamiętnień niż do kształtów i figur pamięci zbiorowej.  Aby zdystansować się od takiego rozumienia, proponuję termin użyty w tytule. Kojarzy on ze sobą dwa pojęcia: pamięci i toposu, przy czym chciałbym topos rozumieć w jego znaczeniu dosłownym (miejsce), ale i w powiązaniu z tym, które słowu temu nadał Ernst R. Curtius. Mnemotoposy polskie byłyby to więc struktury zbiorowej pamięci Polaków utrwalone w różnorakich tekstach kultury. Topika w koncepcji Curtiusa jest swoistym „spichlerzem” – magazynem retorycznych motywów. Zaproponowana tu koncepcja mnemotopiki zmierza do rekonstrukcji utrwalonej w tekstach kultury zawartości „spichlerza” polskiej pamięci. Takie ujęcie pamięci zbiorowej pozwoli – być może – wytyczyć drogę kulturoznawczym badaniom pamięci (odmiennym od rozwijanych w ostatnich latach z dużym powodzeniem ujęć socjologicznych), a z drugiej strony może przyczynić się do konceptualizacji pojęcia mnemotopu /mnemotoposu, różnego od konceptu P. Nory „miejsc pamięci”, rozumianych zresztą metaforycznie i słabo zoperacjonalizowanych.

Dr Andrzej Bełkot

Regulacyjne składniki dziedzictwa kulturowego w mechanizmie pamięci społecznej

Według społeczno-regulacyjnej koncepcji kultury jej normatywno-dyrektywalne składniki, wskazujące cele do realizacji i sposoby ich osiągania, powstają w wyniku obiektywnego zapotrzebowania praktyki społecznej. Ich przemianę w czasie tłumaczy mechanizm determinacji funkcjonalno-genetycznej określający powody, dla których przekonania o takim charakterze uległy przekształceniu lub wykluczeniu. W sytuacji kiedy dotychczasowe elementy kultury przestają pełnić swoją regulacyjną rolę, trafiają ponownie do świadomości społecznej. Stają się wówczas częścią dziedzictwa kulturowego, czy też potocznie pojmowanej tradycji. Ostatni z tych terminów można jednak także rozumieć jako świadomościowy stosunek pokolenia następującego do poszczególnych elementów kultury symbolicznej pokolenia ustępującego. Po procesie weryfikacji w ramach transmisji kulturowej status i wartość odrzuconych pozostaje w społecznej pamięci niejasny, ambiwalentny. Dostrzec można dwie ścierające się tendencje: 1) historyczną – traktującą minione przekonania normatywno-dyrektywalne jako nieodwracalnie przeszłe oraz 2) rewizjonistyczną – traktującą je jako letalne, potencjalnie przyszłe. Często wiąże się to z wyrażonym explicite ich wartościowaniem i wielowymiarową oceną. Mechanizm selekcji i utrwalania społecznej pamięci nie jest neutralny, towarzyszy mu ciągły konflikt wartości oraz nieustanna rekontekstualizacja znaczeń.

Dr Joanna Bielska-Krawczyk

Obraz pamięta… Tradycja w ilustratorskiej twórczości Jana Lebensteina

Referat poświęcony będzie twórczości Jana Lebensteina, chciałabym w nim zwrócić uwagę na udział „zapamiętanych” obrazów (znanych artyście z historii sztuki) w kształtowaniu jego interpretacji tekstów dawnych, ale też na tradycjonalizm tworzonych przez malarza wizji literatury współczesnej.

Prof. dr hab. Wojciech Chlebda

Pamięć ujęzykowiona

Autor stawia tezę, że zarówno pamięć zbiorowa, jak i niepamięć, są ujęzykowione, Autor chce przedstawić różne rodzaje związków między pamięcią i językiem – od języka jako warunku istnienia i środka utrwalania wyobrażeń pamięciowych po językowe sposoby mówienia o pamięci

Dr Kinga Czerwińska

Twórczość ludowa jako element transmisji międzypokoleniowej

Główne tezy wystąpienia:

–  unikalność twórczości ludowej jako doświadczenie historyczne wspólnoty (analiza w kontekście historii lokalnej, specyfiki sposobów wykonania, itd.),

–  twórczość ludowa a pamięć zbiorowa, którą przechowuje,

–  rola umiejętności twórczych w procesie przekazywania tradycji,

–  twórczość ludowa jako atrakcja turystyczna, regionalna pamiątka.

Powyższe tezy zostaną omówione w kontekście materiału empirycznego pochodzącego głownie z terenu Śląska Cieszyńskiego.

Dr Barbara Fedyszak – Radziejowska

Agraryzm – zapomniany świat norm i wartości

Referat będzie dotyczył niepamięci i zapomnienia, czyli tego, co nie zostało po 1989 roku odtworzone i zrekonstruowane zarówno w świadomości mieszkańców wsi, rolników, jak i całej wspólnoty polskich obywateli. Główny akcent zostanie położony na wartości agrarystyczne, żywo obecne jeszcze w latach pięćdziesiątych i osiemdziesiątych oraz na fakt ich  wypierania przez nową, wspólnotową świadomość rolniczych interesów.

Dr Anna Gomóła

Pamiętnik i pomnik (czyli kultura jako pamięć i pamięć jako kultura)

Kultura jest pamięcią zbiorową budowaną i podtrzymywaną przez różne rodzaje ludzkiej pamięci indywidualnej. Poszczególne kultury wypracowują różne formy chronienia tego, co ma być pamiętane i upamiętniane. „Zapamiętywać” i „upamiętniać” to pokrewne sobie czasowniki, które odnoszą się do pamięci i utrwalania w niej rzeczy uznanych za ważne. Niemniej jednak ważność tego, co ma być zapamiętane i tego, co powinno być upamiętnione odnosi się do innych aspektów życia.

Dr Jowita Guja

Pamięć zmitologizowana. Badania nad pamięcią o wielokulturowości i znaczeniem miejsc pamięci w świadomości mieszkańców Chełma

W swoim referacie chciałabym odnieść się do badań, które wraz ze studentami kulturoznawstwa przeprowadziłam w 2009 roku w Chełmie. Ich celem było zbadanie, na ile żywa w świadomości mieszkańców tej miejscowości jest pamięć o istniejącej w niedawnej przeszłości wielokulturowości tego rejonu, na ile kreują ją rzeczywiste wydarzenia, a na ile mity. Pytaliśmy m.in. o związki Chełma z kulturą judaizmu, znaczenie unitów dla historii miasta, relacje między poszczególnymi wyznaniami. Badaliśmy także tzw. miejsca pamięci. Wyniki badań nas zaskoczyły. Wykazały m.in. niezwykłą trwałość pewnych kulturowych mitów, przy stosunkowo niskim poziomie pamięci o rzeczywistych wydarzeniach. Wyniki te nie były do tej pory nigdzie publikowane ani prezentowane.

Dr hab. Janina Hajduk-Nijakowska

Rola pamięci społecznej w kształtowaniu tożsamości kulturowej wspólnoty lokalnej

Główne problemy poruszane w referacie:

-wpływ pamięci przekazywanej w tradycji rodzinnej na kształtowanie wyobrażeń i emocji związanych z przeszłością grupy lokalnej;

– wpływ na integrację społeczną i świadomość  wspólnotowej odrębności (trajektorie biograficzne danej grupy społecznej);

– rola fotografii i wyobraźni we wspomaganiu  tego procesu. ;

– wspólnota losu, pamięci i narracji  eksponowana we współczesnych opowieściach wspomnieniowych;

– opowieść  wspomnieniowa jako podstawowy gatunek folklorystyczny współtworzący proces kształtowania współczesnej tożsamości.

Dr Jerzy Jestal

Drogi do Solidarności 1980-1981

(na podstawie wywiadów z lokalnymi  działaczami związkowymi regionu Podkarpacia)

Materiałem badawczym referatu będzie 11 nagranych i spisanych (transkrybowanych) wywiadów narracyjnych: opowieści historii życia (z koncentracją na okresie 1980-1981) lokalnych przywódców strajków, przewodniczących lokalnych (zakładowych) organizacji związkowych „Solidarności” regionu rzeszowskiego. Współcześnie spośród nich tylko jedna osoba czynnie zajmuje się polityką, reszta wycofała się w życie prywatne. Dodatkowo, dla porównania został przeprowadzony jeden wywiad z osobą, która znalazła się po drugiej strony barykady i wstąpiła do Zmotoryzowanych Oddziałów Milicji Obywatelskiej. Wywiady trwały od 1 do 3 godzin i zostały przeprowadzone w mieszkaniach badanych osób.

Główne problemy badań są  następujące:

  • Jak narratorzy konstruują swoje wypowiedzi o historii swojego życia?  Jaką przyjmują strategię opisując swoje życie oraz udział w ruchu „Solidarność”?
  • Jakie cechy kulturowe, środowiskowe i osobowościowe wpływają na kształt narracji?  W szczególności: czy status społeczny i ekonomiczny, cechy osobowościowe, tradycje rodzinne determinują sposób traktowania przeszłości? Czy obecna wiedza, poglądy polityczne i sytuacja wpływają na sposób odnoszenia się do minionych wydarzeń?
  • Jak się ma obraz wydarzeń 1980-1981 zrekonstruowany na podstawie autobiograficznych wspomnień działaczy do wiedzy potocznej i naukowej o tym okresie? Czy wspomnienia autobiograficzne mogą być wiarygodnym źródłem badawczym?

Rezultatem analizy narracyjnej będzie skonstruowanie kilku modeli wyjaśniających społeczno-kulturowe i osobowościowe uwarunkowania przedstawionych narracji.

Dr hab. Jan Kajfosz

O kognitywnych i społecznych uwarunkowaniach pamięci

Celem przyczynku jest zbadanie relacji między w miarę uniwersalnymi kognitywnymi uwarunkowaniami pamięci (stanowiącej wynik procesów kategoryzacyjnych) oraz jej uwarunkowaniami społecznymi (odwijającymi się od potrzeb wynikających z „ulokowania“ konkretnej społeczności komunikacyjnej, które decyduje o relacjach zależności zachodzącymi między jej aktorami). Owe uwarunkowania społeczne nadają bowiem procesom kognitywnym odpowiednie kierunki mające w miarę zmienny charakter. Autor spróbuje wytłumaczyć proces społecznego utrwalania i upraszczania przeszłości przy pomocy kognitywistycznej koncepcji amalgamatu, spróbuje też pokazać punkty styczne między kognitywistyką niemodularną oraz fenomenologią i hermeneutyką w odniesieniu do teorii społecznej pamięci. Przykładami, na których zademonstrowane zostaną poruszane zjawiska, będą teksty kultury pogranicza (Śląsk Cieszyński), które dowodzą, że identyfikowane przez współczesnych badaczy procesy fragmentaryzacji czy pluralizacji społecznych pamięci (Bauman, Kapralski itp.) nie zachodzą wszędzie jednakowo szybko, a czynnikiem decydującym są tutaj funkcje narracji i znaków odnoszących się do przeszłości, odwijające się od konkretnych lokalnych potrzeb, które mogą się między sobą znacząco różnić.

Dr Ewa Kaltenberg – Kwiatkowska

Pamięć w przestrzeni miasta: wprowadzanie i wymazywanie „zapisów”

Tezy referatu:

– miasto jako „zapis”- rodzaje zapisów a kategorie odbioru;

– oznaczanie i naznaczanie przestrzeni miejskiej;

– zróżnicowanie  możliwości odczytywania sensu owych „zapisów”;

– konflikty o to, kto ma prawo dokonywać owych „zapisów” i które z nich mają prawo do istnienia;

– przeredagowywanie pamięci –wymazywanie dawnych i wprowadzanie nowych zapisów.

Dr Janusz Kłapeć

O niepamięci – na przykładzie relacji i wspomnień byłych więźniów obozu koncentracyjnego na Majdanku w Lublinie

Problematyka referatu:

– Czy pewne fakty mogą zostać wyparte z pamięci historycznej i zbiorowej?

– Od czego to  zależy?

– Czy jest to proces w jakiś sposób „sterowalny”?

– Jak zmieniał się w czasie?

– Jakie są różnice w „wypieraniu” pewnych wydarzeń z pamięci historycznej, a jakie ze zbiorowej?

– Skąd biorą się przekłamania?

Dr Wioletta Knapik

Powódź z 1997 roku w pamięci mieszkańców Opola i Wrocławia

Zagrożenia towarzyszące człowiekowi stanowią nieodłączny element życia każdego społeczeństwa. Cechą wyróżniającą współczesne, ponowoczesne społeczeństwo jest skala i rodzaj występującego ryzyka. Procesy technicyzacji związane z powstawaniem społeczeństwa industrialnego stanowiły początek globalizacji, która odpowiedzialna jest również za umasowienie ryzyka generowanego przez człowieka, które nabiera charakteru ponadnarodowego.

W obliczu niesłabnącego zagrożenia powodziowego pamięć o powodzi tysiąclecia z 1997 roku jest wciąż żywa i wywarła piętno na życiu społeczności lokalnych dotkniętych tym kataklizmem. Na podstawie dostępnych materiałów źródłowych oraz przeprowadzonych wywiadów swobodnych przedstawiona zostanie powódź sprzed ponad 13 lat w świetle zdarzeń i doświadczeń pozostających w pamięci ludzi i wpływających na charakter więzi społecznych.

Dr Agnieszka Kolasa-Nowak

Miejsce  historii we współczesnych dyskusjach nad kształtem polskiej rzeczywistości społecznej

Refleksje nad polską współczesnością i pytania o przyszłość wydają się w naszym przypadku być niezwykle silnie warunkowane przeszłością. Bywa ona interpretowana na różne, często zupełnie odmienne, sposoby odpowiednio do aktualnego sposobu ujmowania i problematyzowania teraźniejszości. Ta swoista gra z przeszłością wyznacza od dwóch dekad zarówno naukowe diagnozy społeczne, jak i daje się odczytać w meandrach dyskursu publicznego.

Celem wystąpienia będzie wykazanie, na czym polega ten związek na przykładzie socjologicznych interpretacji transformacji. W ramach analizy mechanizmu tworzenia wiedzy naukowej wykażę jej zakorzenienie w różnych sposobach ujmowania zmieniającej się rzeczywistości, tworzonych na poziomie wiedzy potocznej. Wreszcie uznanie znaczenia związku obrazów teraźniejszości i wizji przyszłości ze sposobami odnoszenia się do przeszłości doprowadzi mnie do postawienia pytania o to, do jakiego punktu doszła obecnie ta refleksja i co wyznacza dziś horyzont dyskusji o stanie i perspektywach rozwoju społeczeństwa polskiego.

Główne tezy referatu:

– Przeszłość jako dowolnie kapitalizowany zasób;

– Dyskurs naukowy a dyskurs potoczny;

– Socjologowie wobec opisu i wyjaśnienia procesów zmian w polskim społeczeństwie;

– Dyskurs o polskim społeczeństwie;

– Socjologiczny dyskurs;

– Teoria zmiany a opis zmiany;

– Wiedza potoczna a wiedza naukowa;

Dr Urszula Kusio

Etnocentryczna perspektywa pamięci

W swej stuletniej historii termin etnocentryzm doczekał się wielu negatywnych konotacji. Etnocentryzm definiowany, między innymi, jako niezdolność do postrzegania ludzi z perspektywy innej niż własny model kulturowy jest tego przykładem.

Współcześnie etnocentryzm przykuwa uwagę przedstawicieli nauk społecznych głównie w związku z nasilającymi się procesami globalizacji, zjawiskiem wielokulturowości i doktryną multikulturalizmu. W tym kontekście również jawi się jako postawa niepożądana i niebezpieczna.

W swoim wystąpieniu spróbuję spojrzeć na etnocentryzm jako konieczne i nieuniknione następstwo procesu socjalizacji, które oprócz strony negatywnej ujawnia też tę, zwykle pomijaną, pozytywną. Przyjmę i postaram się dowieść, iż pewien stopień etnocentryzmu wydaje się niezbędny do zachowania ładu społecznego i spójności grup kulturowych. Postawa etnocentryczna zaś w swej łagodnej formie jest fundamentem pamięci i jej uzasadnieniem.

Dr Lidia Kwiatkowska-Frejlich

Tradycyjna funkcja dzwonów kościelnych w świadomości współczesnej

Od czasu gdy w IV w., dzwon kościelny stał się przedmiotem liturgicznym spełniał wiele funkcji wobec wiernych znajdujących się w przestrzeni jego dźwięku. Przypominał im o powinnościach wobec Boga i innych ludzi, przypominał o modlitwie, modlił się z nimi i za nich. Przeprowadzał duszę zmarłego w zaświaty, odpędzał złe duchy i choroby. Informował ludzi o śmierci mieszkańca parafii, o ślubach i chrzcinach, ale również o dziejącym się nieszczęściu.

Dawniej dzwon był wyjątkowym przedmiotem dla ludzi, o czym świadczył obrzęd zwany chrztem, w wyniku którego oddawano go na służbę Bogu. Był to jedyny przypadek chrztu przedmiotu. Obrzęd ten pod wieloma względami upodobniony został do chrztu dziecka. Jednak od XX w. kościół katolicki stopniowo zmieniał ten ryt, uproszczając go. Dzisiaj dzwon błogosławi się jak wszystkie inne przedmioty wprowadzane do liturgii.

Dzwony kościelne są nadal fundowane, ale dla nas ich dźwięk nie jest już tak wymowny i wiedza o tradycyjnych funkcjach dzwonu jest znikoma, gdyż ich dźwięk zwykle kojarzony jest z nawoływaniem na mszę św. Jednak pamięć społeczna o dawnych funkcjach dzwonów wpływa na nasze myślenie o nich również i dziś.

Mgr Ewa Lecka

Pamięć mieszkańców Zamojszczyzny o rodzie Zamoyskich

W referacie zostaną zaprezentowane wyniki badań sondażowych, których celem była diagnoza pamięci społecznej mieszkańców Zmaojszczyzny. Główny problem badawczy został zawarty w pytaniu o to, jak mieszkańcy Zamojszczyzny pamiętają i jak oceniają rolę i znaczenie rodu Zamoyskich w dziejach subregionu i Polski.

Badania terenowe były realizowane od października 2010 r. do lutego 2011 roku. Miały charakter quasi-eksperymentu socjologicznego i zostały przeprowadzone metodą sondażową, w których narzędziem był kwestionariusz ankiety. Populację generalną stanowili pełnoletni mieszkańcy Zamojszczyzny w granicach byłego województwa zamojskiego. W populacji badanej wyodrębniono trzy kategorie społeczne:

– mieszkańców Zamościa – siedziby rodu i „stolicy” ordynacji,

– mieszkańców terenów w granicach dawnej ordynacji zamojskiej,

– mieszkańców spoza terenu byłej ordynacji.

Badana zbiorowość liczy 600 respondentów, po 200 w każdej kategorii badawczej. Wstępna analiza danych wykazuje, że zdecydowana większość respondentów, niezależnie od miejsca zamieszkania, pozytywnie ocenia ród Zamojskich i jego znaczenie dla państwa polskiego oraz Zamojszczyzny. Ponadto w świetle wyników badań okazało się, że respondenci z grup eksperymentalnych, zwłaszcza Zamościanie, wykazują wyższy poziom wiedzy o rodzie Zamoyskich niż respondenci z grupy kontrolnej, a także, że czas zamieszkiwania jest pozytywnie skorelowany z zasobami informacji o rodzie Zamoyskich.

Dr hab. Przemysław Łozowski

Co pamięta język: krzyk jednostki czy echo zbiorowości?

Stawiamy pytanie o udział doświadczenia jednostkowego w procesie kreowania pamięci zbiorowej kodowanej w języku danej wspólnoty. Przyjmujemy, że język nie jest systemem niezależnym od całokształtu ludzkiej inteligencji, ale spoczywa w rękach człowieka jako poznawczy instrument kategoryzacyjny. A zatem to, co znajduje swój wyraz w języku, to zmiany w ludzkim poznaniu. Jeśli tak, czyje napięcia poznawcze zostają odzwierciedlone w języku: jeśli wspólnoty, jak to możliwe, żeby wszystkie jednostki doświadczały tego samego w tym samym czasie, a jeśli jednostki, dlaczego przyznaje się do nich cała wspólnota?

Dr Ewa Masłowska

Fantomy pamięci

Ceremonie rodzinne nadal posługują się symbolicznymi gestami, atrybutami, choć ich podstawowe znaczenie uległo zatarciu. Czy obrastają w nowe treści, czy też stają się pustymi znakami?

Dr hab. Halina Mielicka

Przeszłość jako projekcja rzeczywistości współczesnej

O tym, jak wyobrażana jest przeszłość decyduje doświadczenie współczesności jako zmieniającej się dynamicznie rzeczywistości. Istotą tego wyobrażenia jest przekonanie zgodne z założeniem teorii postępu, które głosi, że zmiany dokonują się od form prostych do złożonych. Człowiek współczesny przeszłość wyjaśnia regresem dokonującym się na czterech płaszczyznach zjawisk kulturowych: technologii, behawioru, intelektu i moralności. Dokonuje więc projekcji świata, w którym żyje upraszczając przeszłość tak, że staje się ona banalnie prosta w wyobrażeniach określanych pojęciem wiedzy potocznej

Dr Wojciech Misztal

Instytucjonalizacja pamięci zbiorowej. Od „Solidarności” do „Okrągłego Stołu”

Rozważania  dotyczące instytucjonalizacji  pamięci zbiorowej obejmują okres od pierwszej „Solidarności” do Okrągłego Stołu i są próbą odtworzenia wartości i wzorów  zachowań charakterystycznych dla społeczeństwa obywatelskiego i stanowiących podstawę legitymizacji demokratycznej władzy.

Dr Michał Mochocki

Pamięć I Rzeczpospolitej w literaturze popularnej XXI wieku

Tematem wystąpienia jest pamięć o I RP, powracająca w dzisiejszej literaturze popularnej na trzy różne sposoby. Po pierwsze, w powieściach i opowiadaniach (J. Komudy, R. Forysia, M. Wollnego i in.) osadzonych bezpośrednio w epoce I RP. Po drugie, silnie zaznaczona w utworach opisujących czasy dzisiejsze, np. w cyklu „Kuzynki” A. Pilipiuka. Po trzecie, w tekstach fantastycznych kreślących alternatywne wersje historii I RP, jak np. „Krzyżacki poker” D. Spychalskiego.

Dr Danuta Niczyporuk

Przestrzeń symboliczna jako utrwalona pamięć zbiorowa

Tożsamość społeczna społeczności lokalnej wyraża się przede wszystkim w przestrzeni symbolicznej. Tu są „zapisane” wartości cenione przez mieszkańców, dzieje miasta i mity z nimi związane.  Do przestrzeni tej należą: zabytkowe dzielnice i budowle, pomniki, obiekty o charakterze religijnym, a także ośrodki władzy. Przestrzeń symboliczna zmienia się wraz z aktywnością codzienną, ale jednocześnie, w przeciwieństwie do innych typów przestrzeni wytwarzanej przez człowieka, „zatrzymuje” w świadomości mieszkańców pewne elementy. Stare budowle i dzielnice z czasem tracą na funkcjonalności i wymagają kosztownych prac konserwatorskich. Jednak użyteczność przegrywa z inną, nie miej istotną funkcją upamiętniania. Zabytki stanowią sui generis kroniki społeczeństw, uzmysławiają ciągłość czasu i trwanie społeczności pomimo wymiany pokoleń. We współczesnych heterogenicznych społecznościach lokalnych przestrzeń symboliczna stanowi przedmiot rywalizacji różnych podmiotów społecznych.

Dr Grzegorz Odoj

O konstruowaniu nowej tradycji historycznej miasta (na przykładzie Mysłowic)

Przedmiotem rozważań jest szczególna postać tradycji stanowiąca mechanizm doświadczania i rekonstruowania przeszłości, służący kreowaniu współczesnej tożsamości miasta postprzemysłowego. Obiektem analizy są Mysłowice, które ulegają intensywnym przeobrażeniom deindustrializacyjnym. Miasto było dotychczas mocno związane z tradycją przemysłową, zwłaszcza górniczą, która zaznaczyła się bardzo wyraźnie zarówno w dziedzinie specyficznych zjawisk kulturowych, relacji społeczno-ekonomicznych, jak i w miejskim krajobrazie. Dynamicznie zmieniające się oblicze Mysłowic zmusza do rewizji dotychczasowej tożsamości i wejścia na drogę budowania nowej, pozbawionej stygmatu industrializacji. Uwalnianiu się od tradycji przemysłowej towarzyszy określony zestaw treści i faktów z przeszłości, które zostały uznane za ważne i godne zaakcentowania jako tworzywo nowej tożsamości miasta. Wybór tradycji, do której miasto chce nawiązywać, dostosowywanie jej do bieżących potrzeb i upowszechnianie konkretnej wizji przeszłości, dokonuje się na wielu poziomach i przejawia w różnorodnych formach. Najbardziej spektakularnym działaniem w tej mierze jest m. in. upamiętnianie pewnych wydarzeń poprzez organizowanie obchodów rocznicowych, uroczystości jubileuszowych, inscenizacji plenerowych, stawianie obelisków, wmurowywanie tablic. Niepoślednią rolę w utrwalaniu odpowiednio skonstruowanej tradycji odgrywają różne formy jej obrazowania (widokówki, kalendarze, katalogi i inne wytwory plastyki użytkowej). Przypadek Mysłowic jawi się jako szczególnie interesujący, gdy wziąć po uwagę rekonstruowanie przeszłości poprzez nadawanie znaczenia odpowiednim fragmentom przestrzeni publicznej (wyjątkową intensywność znaczeń posiada od pewnego czasu miejsce zwane „Trójkątem Trzech Cesarzy”). Wybór tradycji dokonuje się również w sferze symboliki (np. nowa interpretacja herbu miasta nawiązująca do tradycji przedwojennej). Proces konstruowania tradycji i poszukiwania tożsamości ustanawia pewien porządek symboliczny, który wskazując na wyróżnione wydarzenia z przeszłości, rzutuje nie tylko na sposób odczytywania sensu aktualnej sytuacji społeczno-kulturowej i ekonomicznej miasta, ale też na kształt świadomości społecznej odpowiadającej spójnej wizji przyszłości.

Dr Henryk Ogryzko-Wiewiórowski

Przeszłość i teraźniejszość w autobiograficznych narracjach

Wilhelm Dilthey pisał, że uniwersalna historia jest ekstrapolacją autobiografii. A Florian Znaniecki traktował dokumenty osobiste, w tym autobiografie, jako najlepszy materiał źródłowy dla socjologa. Jest w tym jednak sporo przesady. Autobiografia jako funkcja ludzkiej pamięci (pamięć autobiograficzna) nie jest kserograficzną kopią przeszłości, ale raczej selektywnym, wybiórczym, cząstkowym – niekiedy również tendencyjnym – relacjonowaniem wcześniejszych doświadczeń. Trudno zatem traktować autobiografię  jako wiarygodne źródło informacji o tym, „co się w przeszłości autora wydarzyło”, a bardziej o tym, „jak tę przeszłość autor dzisiaj postrzega”. Nic zatem dziwnego, że teksty autobiograficzne cenione są bardziej przez badaczy „jakościowych” zainteresowanych głównie poznawaniem rzeczywistości przeżywanej, aniżeli przez zwolenników wiedzy obiektywnej. W referacie zamierzam przedstawić tezy dotyczące natury, struktury i swoistości pamięci autobiograficznej, jak też wartości poznawczej materiałów autobiograficznych w badaniach społecznych.

Prof. dr hab. Anna Pajdzińska

Polszczyzna o pamięci

Analiza danych językowych różnego rodzaju pozwala postawić tezę, że pamięć stanowi ważną kategorię dla naszej kultury. Świadczy o tym nie tylko wysoka frekwencja rzeczownika pamięć i czasownika pamiętać w tekstach zróżnicowanych stylistycznie. Za kulturową ważnością rozpatrywanego pojęcia przemawia także znaczna liczba związanych z nim jednostek leksykalnych. Rodzina słowotwórcza, w której centralne miejsce zajmuje pamięć, jest bardzo bogata. Należą do niej m.in.: zapamiętać, spamiętać, upamiętniać, upamiętnić się, opamiętać się, pamięciowy, pamiętny, pamiętliwy, zapamiętały, pamiętnik, pamiętnikarz, pamiątka, niepamięć. Jeszcze liczniejszy jest zbiór wyrazów (polskich i obcych) związanych semantycznie z tą rodziną, np.: wspominać, przypominać sobie, zapominać, wspomnienie, wspominki, pomnik, zabytek, relikwie, rocznica, jubileusz, retrospekcja. Funkcjonuje też wiele jednostek frazeologicznych, których komponentami są wyrazy: pamięć, niepamięć, zapomnienie. Pamięć umieszczamy również wśród pojęć niezbędnych do określenia własnej tożsamości, co znajduje odzwierciedlenie w etymologii i semantyce jednostek leksykalnych. Analiza wymienionych danych językowych umożliwia rekonstrukcję utrwalonych w polszczyźnie przeświadczeń o naturze pamięci i procesów pamięciowych.

Dr Tomasz Paklepa

Rzeczywistość odkrywana czy kreowana? O technikach wywiadu w badaniach
przeszłości

Podstawowe zagadnienia referatu dotyczyć będą możliwości zastosowania
technik wywiadu w badaniu przeszłości. W referacie odniosę się także do podstawowych ograniczeń związanych z tymi technikami w badaniu przeszłości, ich źródeł oraz
konsekwencji.

Prof. dr hab. Halina Pelc

Pamięć i historia mówiona

(na przykładzie wypowiedzi mieszkańców lubelskich wsi)

Przedmiotem artykułu będzie sposób konceptualizacji pamięci jako formy przywołania i utrwalenia faktów z przeszłości, opowiedzianych przez mieszkańców wsi regionu lubelskiego. Pamięć ujmowana z perspektywy historii mówionej zostanie skorelowana z tradycją, powiązana z typem informatora oraz specyfikacją czasu i przestrzeni. Będzie zarówno wykładnikiem tradycji, jak i utrwaleniem świadomości językowej mówiących. Przywołane zapisy stanowią bowiem świadectwo tego, co było, minęło, ale trwa w pamięci, w wyobraźni, w skojarzeniach dawnych obrazów; jest zarówno pamiętaniem, przypominaniem, jak i rozumieniem oraz interpretacją przeszłości.

Prof. dr hab. Hanna Podedworna

Natura a kultura: nowe wymiary relacji

w ramach koncepcji zrównoważonego rozwoju wsi

Ważnym pojęciem koncepcji jest pojęcie zrównoważenia (sustainability), które narzuca pewien szczególny sposób postrzegania relacji między przyrodą, kulturą i społeczeństwem. W referacie podjęta zostanie próba prezentacji różnych znaczeń pojęcia zrównoważenia  i prób przezwyciężania dualizmu natura – kultura, ugruntowanego dotychczas  w naukach społecznych. Jak pogodzić, niekiedy sprzeczne, interesy natury i kultury i stworzyć szanse  rozwoju wiejskim społecznościom lokalnym? Jak przejawia się i do czego prowadzi  uspołecznienie przyrody, traktowanej jako obiekt zmian, zarządzania, polityki, kontroli?

Prof. dr hab. Zuzana Profantowa

Oral history a pamäť v koncepcii etnológie a folkloristiky. (Slovak case)

– čo je oral history vo svete a na Slovensku,

– východiskové teórie „Veľké dejiny“ versus „Malé dejiny“,

– veľke dejiny (udalosti, dokumenty, fakty),

– male dejiny (udalosti, svedectvá pamätníkov) – životné príbehy (life story, life history),

– tradícia   versus „proto- tradícia“  kolektívne žánre – (folklórne žánre s historickou tematikou, spomienkové rozprávania, rozprávania zo života) – autorizované žánre

– dejiny pamäte

– typy pamäte:         sociálna pamäť, historická pamäť, kolektívna pamäť

versus

individuálna pamäť, autobiografická pamäť, (individuálna pamäť a fakty,

emócie, traumy, vytesňovanie….chyby pamäte, významy!, rozprávačské ticho…atď.)   a individuálne životné príbehy – naratívna každodennosť, ale aj naratívna psychoterapia, teória naratológie, narativita a identita

Zmysel a význam oral history v dejinách národov a v koncepcii „Veľkých dejín, t.j. Veľkých príbehov“

Dr Elżbieta Ptak

Pamięć żywa czy rekonstruowana?

Żydzi we wspomnieniach mieszkańców Kielc, Będzina, Opatowa i Opoczna sprzed wybuchu II wojny światowej

Główne tezy wystąpienia:

-pamięć zbiorowa pamięcią ponadindywidualną;

-pamięć zbiorowa wobec kontinuum czasowego;

-pamięć zbiorowa, żywy element relacji polsko-żydowskich.

Dr Aleksandra Rzepkowska

Świat powtórzony w opowieści Roberto Salvadoriego o włoskim dzieciństwie

Przedmiotem analizy jest pamięć dzieciństwa utrwalona w opowieści autobiograficznej pióra Roberto Salvadoriego – związanego z Polską włoskiego eseisty, publicysty i wydawcy. Opowieść ta, zatytułowana Włoskie dzieciństwo, mieści w sobie wiele różnorodnych historii związanych z dorastaniem autora na Półwyspie Apenińskim. Szperając po zakamarkach swej pamięci, Salvadori kreśli niezwykle intensywny obraz pierwszych lat własnego życia – odtwarza przedziwną topografię tego okresu, jego rekwizyty, związane z nim sytuacje, nastroje, wrażenia oraz ludzi, wśród których wzrastał i którzy torowali mu drogę ku dorosłości. W referacie podejmę próbę analizy jego opowieści w kategoriach antropologicznych oraz postaram się odpowiedzieć na pytanie, na ile przedstawiona przez autora narracja na temat własnego dzieciństwa jest zgodna z kulturowymi wzorcami gatunkowymi rządzącymi tego rodzaju tekstami.

Dr Grzegorz Studnicki

Emocjonalność w indywidualnej i społecznej pamięci kulturowej

Punktem wyjścia do analizy problemu jest założenie, że tradycja i pamięć społeczna są pewną formą pamięci kulturowej (Jan Assman). Rozważania nad funkcjami i rolą tego typu odniesień do przeszłości prowadzone są m.in. w oparciu o wybrane wydarzenia jubileuszowe związane z 1200-leciem Cieszyna. Obchodom towarzyszyły liczne imprezy w postaci prelekcji poświeconych tradycji i dziedzictwu kulturowemu Śląska Cieszyńskiego. Owe praktyki charakteryzowała z jednej strony pewna forma teatralizacji i rytualizmu, z drugiej  wyróżnić można było elementy ludyczne. Główną osią rozważań są nie tyle same narracje na temat miasta czy regionu prezentowane w trakcie tego typu spotkań, ile stosunek biorących w nich udział aktorów społecznych do „własnej” przeszłości. Refleksja nad pamięcią kulturową w wymiarze światopoglądowym, tożsamościowym czy emocjonalnym może prowadzić do porównania jej, w pewnym sensie, z „opium dla ludu”. Taka optyka pozwala postrzegać odwołania do tradycji czy dziedzictwa kulturowego, jako coś, co paradoksalnie „zaburza” obraz przeszłości i teraźniejszości. Z drugiej strony wskazuje na potrzebę poszukiwania związku pomiędzy tym, co było dawniej a tym, co ma miejsce obecnie – obraz pewnego „kiedyś” staje się konstruktem, determinowanym tym, jak wygląda „dzisiaj” i odwrotnie, ów konstrukt służy ocenie współczesności. Z punktu widzenia biografii czy/i narracji indywidualnych odwołania do przeszłości pochodzące ze strony systemów eksperckich (reprezentowanych przez m.in. historyków, etnografów czy regionalistów) mogą być w dużej mierze źródłem pozytywnych lub negatywnych stanów emocjonalnych podmiotu. Wpływają też na poczucie bezpieczeństwa jednostki w wyniku poczucia zakorzenienia czy posiadania własnej przestrzeni. Powyższej strategii towarzyszy często mityzacja przeszłości: czynienie z wydarzeń historycznych swoistego mitu założycielskiego tłumaczącego i oceniającego zarazem „tu” i „teraz” oraz legitymizującego pewne praktyki bądź zachowania. Wiąże się to jednocześnie z pewnymi formami upamiętniania i zapominania, co wskazywałoby na selektywny charakter pamięci kulturowej.

Dr Małgorzata Strzelec

Kult Świętego Rocha jako przejaw pamięci społeczności lokalnej w parafii mikstackiej

Mikstat jest małym miastem położonym w Południowej Wielkopolsce. Tutaj od stuleci na Cmentarnym Wzgórzu w drewnianym kościele odbiera cześć Święty Roch. Kościół ten ma charakter wotywny. Został pobudowany jako wotum Świętemu Rochowi za ocalenie miasta przed zarazą, która wielokrotnie nawiedzała te tereny. Przekazywana z pokolenia na pokolenie legenda mówi o tym, że w czasach, gdy cholera pustoszyła okoliczne tereny mieszkańcy Mikstatu doświadczyli szczególnej  opieki Świętego Rocha nad miastem. Jedna z  nich mówi, że na Wzgórzu Cmentarnym w miejscu, gdzie teraz stoi kościół pw. Świętego Rocha ukazał się mężczyzna w kapeluszu z psem. Mężczyzna uczynił znak krzyża nad miastem. Zaraza miała ustąpić. Od tego czasu mieszkańcy miasta oddają cześć Świętemu Rochowi. Pamięć o doznanym cudzie w dalszym ciągu jest niezwykle ważna dla mieszkańców, a kult Świętego Rocha nadal się rozwija i przybiera nowe formy. Pamięć  i wiara  w szczególną opieką Świętego Rocha nad miastem stały się powodem do ustanowienia go Niebieskim Patronem miasta.

Prof. dr hab. Józef Styk

Chłopska niepamięć przeszłości

Aż do schyłku XIX w. tylko nieliczni chłopi polscy mieli dostęp do kultury pisanej, która explicite lub implicite posługuje się linearną koncepcją czasu. W egzystencji mieszkańców wsi i kulturze ludowej, tak jak we wszystkich kulturach agrarnych, „obowiązywał” czas cykliczny: pokolenia, kalendarza astronomicznego – wyznaczającego cykl agrarny – i kalendarza kościelnego. Poprzez ustny przekaz międzygeneracyjny czerpano z przeszłości te elementy i treści kultury, które traktowano jako przydatne w czasie teraźniejszym. Określano je jako „dawne”, „tradycyjne”, funkcjonujące „od zawsze” i nie porządkowano ich chronologicznie, co jest niezbędne w kulturze pisanej.

W społeczeństwie staropolskim i w dobie podległej chłopi rzadko brali bezpośredni udział w życiu państwa i narodu, a ich mobilność przestrzenna i społeczna była znikoma. Poczucie przynależności chłopów do ponadlokalnych struktur społecznych: narodu, państwa, stanu społecznego i zawodu nie przypadkiem zaczęło się kształtować wraz z alfabetyzacją, umożliwiającą pośredni przekaz kultury na wieś poprzez słowo drukowane: książkę i prasę.

Chłopi zaczęli pisać o sobie, w tym również o swojej historii, dopiero w ostatniej ćwierci XIX w. Jednak można udowadniać tezę, że nie zmieniło to zasadniczo ich postaw wobec przeszłości przez następnych sto lat. Nadal dominowała tu historia mówiona, skoncentrowana na faktach i treściach lokalnych i ciekawostkach ze świata zewnętrznego, opowiadana przez autorytety wiejskie. Jednak powoli, zwłaszcza w okresie ruchu samooświatowego w latach 30. XX w., rozbudzały się zainteresowania chłopskich czytelników literaturą historyczną, głównie piękną. Poprzez lekturę nie tyle budowano własną wiedzę historyczną, ile zaspokajano ciekawość opisów zdarzeń nadzwyczajnych, traktowanych podobnie jak opisy obcych krajów czy ludów egzotycznych. Oba typy informacji traktowano jako równie nieprzydatne dla wiejskiej praktyki życia codziennego.

„Odkrywanie” historii własnej rodziny, miejscowości czy okolicy dokonywało się na wsi niesłychanie powoli. Twierdzę, że nadal jest in statu fieri. Historia zapamiętana rzadko sięga w tych skalach do okresu międzywojennego i pokolenia pradziadków, a tylko wyjątkowo zdarza się jej utrwalanie na piśmie piórem przeciętnego mieszkańca wsi. Duże znaczenie dla kreowania zainteresowań historią własnej rodziny i miejscowości miało pamiętnikarstwo konkursowe.

Współcześnie nierzadko kolekcjonuje się na wsi zabytki kultury materialnej czy pamiątki rodzinne. Jednak autoteliczne poszukiwanie własnych korzeni charakteryzuje raczej uczestników ruchu społecznego małych ojczyzn i członków towarzystw regionalnych niż rolników. Ich elity najczęściej składają się bowiem z inteligencji pochodzenia wiejskiego lub zawodowo związanej z rolnictwem.

Prof. dr hab. Barbara Szacka

Historia, pamięć zbiorowa i connertonowska pamięć kulturowa

Rozróżnienie historii jako dyscypliny akademickiej i pamięci zbiorowej jako obiegowych i upowszechnianych w danej zbiorowości wyobrażeń o jej przeszłości, czyli akademickiego i popularnego dyskursu dotyczącego przeszłości. Charakterystyczne cechy ich odmienności według Jamesa V. Wertscha. Pamięć zbiorowa i pamięć kulturowa – inna nazwa czy inna problematyka? Maurice Halbwachs i pamięć kulturowa Jan Assmanna. Zapoznany Paul Connerton i jego specyficzne rozumienie pamięci kulturowej jako zawartej nie w tekstach, ale w praktykach cielesnych.

Prof. dr hab. Jerzy Szacki

Co działo się z pojęciem tradycji w ciągu ostatniego półwiecza?

Referat będzie  dotyczył następujących kwestii: pojęcie tradycji jako jedno z „pojęć z natury spornych”; główne osie sporów o tradycję; problem tradycji wynalezionych i „społecznej konstrukcji” przeszłości; tradycja a pamięć zbiorowa: różnica pojęciowa czy terminologiczna.

Dr Ewa Szczecińska-Musielak

Rola muzeów w kształtowaniu pamięci i tożsamości społecznej

Interesuje mnie budowanie pamięci społecznej na poziomie lokalnym, regionalnym lub narodowym, jako jeden z elementów procesu budowania/rekonstrukcji/negocjowania tożsamości – lokalnej, regionalnej lub narodowej.

Terytorium – kraj lat dziecinnych, ojczyzna lub po prostu miejsce życia („moje miejsce na ziemi”) oraz materialne artefakty – „dziedzictwo materialne” odgrywają ważną rolę: nie tylko tożsamościową, ale także integrującą i więziotwórczą. „Dziedzictwo materialne” stabilizuje i jednoczy, ale tylko wtedy, jeśli jest odpowiednio odczytywane i interpretowane przez członków grupy. Stąd pytanie: jak zwykli ludzie, mieszkańcy poznają historię? Na pewno uczą się jej w szkole. Ponadto czytają biografie i pamiętniki, powieści historyczne, oglądają filmy historyczne. Odwiedzają muzea, upamiętniające wydarzenia historyczne, jak Muzeum Powstania Warszawskiego, lub muzea prezentujące tradycje obyczajowe i kulturowe danego regionu.

Z wymienionych szczególnie interesują mnie muzea. Przedstawiane w nich wydarzenia czy artefakty kulturowe, a także sposób ich przedstawiania mają za zadanie wykształcić w zwiedzającym określoną wizję historii. Począwszy od samego faktu powstania muzeum, poprzez wybór treści (wydarzenie historyczne, historia i kultura grupy etnicznej, kulturowy obraz regionu, itd.), następnie wybór „właściwych” symboli służący ich przekazaniu, aż po „właściwą” interpretację owych treści. Muzea niejako unifikują i jednocześnie petryfikują prezentowaną w nich historię, narzucając uproszczoną i (w szerokim rozumieniu tego słowa) zideologizowaną wersję zwiedzającym. Ze względu na autorytet muzeum można mówić o swoistej przemocy symbolicznej w odniesieniu do związku pomiędzy przekazywanymi treściami a zwiedzającym/jednostką.

W swoim wystąpieniu chciałabym rozważyć zarysowaną powyżej problematykę, i rozszerzyć ją o analizę wybranych przykładów.

Dr Elżbieta Szot-Radziszewska

Cmentarze jako znaki  pamięci w świadomości społecznej

Tematem referatu jest cmentarz jako archetypiczny znak pamięci o ludziach i miejscach. W pracy przedstawiam wyniki badań terenowych dotyczących waloryzacji przestrzeni, które prowadzę od kilku lat wraz ze studentami Politechniki Świętokrzyskiej w ramach przedmiotu: „Antropologia miasta i wsi”. Obejmują one między innymi zapisywanie relacji mieszkańców i sporządzanie przez nich „map mentalnych”  przypisujących szczególną wartość miejscom, które odegrały ważną rolę w ich życiu. Do takich archetypicznych miejsc we współczesnej przestrzeni miast i wsi rozmówcy zaliczali, poza kościołem i domem, właśnie cmentarz. Stanowił dla nich jedno z najistotniejszych miejsc pamięci, wokół których zorganizowane jest życie człowieka, miejsce spotkań ze zmarłymi. To właśnie nekropolie, jako stałe elementy w krajobrazie siedlisk ludzkich, decydują o tradycji, ciągłości historycznej miasta, czy wsi, jego  wymiarze kulturowym, symbolicznym, osobistym.

Słowianie przywiązywali ogromną wagę do pamięci o zmarłych przodkach. Mogiły, żalniki, kurhany stanowiły integralne elementy krajobrazu kulturowego. W czasach chrześcijańskich zmarli spoczywali na cmentarzach w cieniu kościołów, świętych dębów, lip i jesionów. Od XVIII w. „miasta umarłych” sytuowano poza granicami miasta, a ich centrum wyznaczał krzyż symbolizujący drzewo życia. Z relacji rozmówców wynika, ze ten szacunek dla zmarłych przetrwał do dzisiaj. Cmentarz nadal jest swoistą księgą opowiadającą historię ludzi, którzy tu spoczywają, a zarazem historię miejscowości i okolicy, w której niegdyś żyli. Współcześni rozmówcy, choć nie zawsze potrafią tę „księgę” zrozumieć, intuicyjnie czują tajemniczą moc tego miejsca.

Odczytanie symboliki i znaczeń cmentarzy wymaga nawiązania do tradycyjnych wzorców kulturowych i religijnych. Szansą na uchronienie od zagłady starych cmentarzy z ich pamięcią o pokoleniach jest spojrzenie na „ogrody pamięci” z punktu widzenia humanizmu ekologicznego, postulującego działania mające na celu przywrócenie szacunku człowieka wobec natury, odbudowanie symbiozy, w jakiej z nią niegdyś żył i przywrócenie harmonii świata.

Dr Dariusz Wadowski

Pamięć o chrześcijańskich korzeniach Europy w UE

Dyskusje dotyczące chrześcijańskich korzeni Europy oraz konieczności ich przypominania były prowadzone szczególnie intensywnie podczas publicznych debat związanych z przygotowaniem i publikacją Traktatu Lizbońskiego stanowiącego rodzaj europejskiej konstytucji. Ujawniły się wtedy dwa podstawowe i opozycyjne stanowiska, z których pierwsze podkreślało znaczenie chrześcijaństwa w ukształtowaniu się wspólnej europejskiej przestrzeni zarówno w odległej przeszłości, jak i w czasach współczesnych, drugie natomiast – w imię swoiście rozumianej wielokulturowości i religijnej tolerancji akcentowało potrzebę oderwania się od konkretnego światopoglądu religijnego i możliwość budowania europejskiej wspólnoty bez uwzględniania chrześcijańskich inspiracji i wartości. Jeden z poglądów akcentował więc konieczność pamiętania, a drugi zapomnienia. Po kilku latach od tych gorących sporów możliwe jest podjęcie refleksji nad poczynionymi wtedy wyborami zawartymi w oficjalnych dokumentach UE. Praktyka funkcjonowania europejskich instytucji, społeczeństw, kultur, a także nowe zjawiska i procesy zachodzące w obszarze globalnym Unii pozwalają wypowiedzieć się na temat rzeczywistych sposobów funkcjonowania pamięci o chrześcijańskich korzeniach Europy. Użytecznego materiału dostarczają w tym względzie oficjalne dokumenty, debaty, stenogramy i zapytania przygotowywane przez (lub dla) europejskich instytucji. Chrześcijańskie korzenie kontynentu bywają w nich przywoływane w różnych kontekstach i znaczeniach niosąc za sobą określone treści ugruntowujące lub podważające pewne wartości oraz systemy normatywne i symboliczne.

Dr Elżbieta Wiącek

Żegnaj moja wiosko…

Pamięć o Machowie i kulturze lasowiackiej w twórczości Marii Kozłowej

Machów, wieś której już nie ma, położona była na prawym brzegu Wisły, przy drodze prowadzącej z Tarnobrzega do Baranowa Sandomierskiego. Najstarsze ślady osadnictwa na jego terenie pochodziły sprzed około 11 tysięcy lat. We wczesnym średniowieczu (V-VII w.) powstała na tym obszarze osada słowiańska. Paradoksem jest, że dziejów wsi nie przerwała historyczna zawierucha, jakich Machów doświadczył wiele, ale odkrycie na jej terenie największych na świecie złóż siarki. 12 października 1957 roku na polach machowskich nastąpiło wbudowanie kamienia węgielnego pod budowę „Kopalni i Zakładów Przetwórczych Siarki-Tarnobrzeg. Data ta rozpoczęła powolne wysiedlanie mieszkańców i agonię Machowa. Ostatni machowiacy opuścili swoje domy w 1970 roku.

Z wioski nie pozostał nawet kamień na kamieniu. Nazwę Machów przyjęła kopalnia. Po stosunkowo krótkim okresie eksploatacji wydobycie „polskiego złota” okazało się nierentowne. Część wyrobiska kopalnianego zalano, tworząc sztuczny zbiornik wodny – Zalew Machowski o powierzchni 455 ha.

Wśród wysiedlonych mieszkańców, którzy rozpierzchli się po okolicznych miejscowościach  była Maria Kozłowa (1910-1999) – poetka, malarka, wybitna twórczyni ludowa, animatorka lasowiackiego folkloru. Mówiono o niej „Ostatnia Lasowiaczka”, „Matka folkloru”, „Kolberg w spódnicy”. Wykorzeniona z ziemi, w której wyrosła i z którą była związana, została skazana na szukanie sobie nowego miejsca na świecie. Częściowo znalazła oparcie w twórczości ludowej. Jak zauważył Jerzy Bartmiński, jej poczynania artystyczne są znamienne dla „twórcy ludowego” pozbawionego rzeczywistego oparcia w swoim środowisku społecznym. Gatunki, jakie uprawiała, tkwią z jednej strony w tradycji polskiego folkloru (pieśni, przyśpiewki, oracje, opowieści, widowiska obrzędowe), z drugiej strony poprzez estradę i obieg pisemny znajdowały sobie drogę do masowego odbiorcy. Jej twórczość, a jednocześnie pamięć o utraconej wsi sytuują się więc na pograniczu historii oralnej i drukowanej formy utrwalania i przekazu pamięci. Wiersze artystki ukazały się w zbiorze  Lamenty machowskie (1993) oraz monograficznym tomie Całuję cię ziemio… (2004). Maria Kozłowa była także inicjatorką powstania grupy folklorystycznej „Lasowiaczki”. Na początku działalności grupa zajmowała się tworzeniem charakterystycznych dla Lasowiaków haftów, wycinanek, a także zbieraniem wiekowych przedmiotów codziennego użytku. W późniejszym czasie rozszerzyła swą działalność o przedstawienia obrazujące dawne zwyczaje panujące na lasowiackiej wsi. Podczas różnego rodzaju przeglądów inscenizowano obrzędy związane ze tematami takimi jak: Święta Bożego Narodzenia, Święto Matki Boskiej Gromnicznej, Wielki Tydzień, Święta Wielkanocne, Przednówek. Ich scenarzystką i reżyserką była Maria Kozłowa, która zawsze z niezwykłą pieczołowitością dbała o wierność w odtwarzaniu zapamiętanych zwyczajów. Warto przypomnieć, że przygotowane przez nią  przedstawienie „Czary, mary i uroki”, które odtwarzało dawne gusła lasowiackie oraz praktyki ludowego leczenia, doczekało się w 1983 r. ekranizacji dokonanej przez Franciszka Trzeciaka. W wieku 86 lat zagrała „główną rolę” w filmie dokumentalnym „Ludzie z martwych pól” (1996) w reżyserii Aleksandra Dyla i Antoniego Ciechana opowiadającym o akcji przesiedleńczej mieszkańców wsi.

Dr Marta Wójcicka

Figury pamięci w tradycyjnych i współczesnych prozatorskich gatunkach folkloru

Punktem wyjścia do referatu są rozważania Jana Assmanna, który wyróżnił i scharakteryzował dwa typy pamięci: pamięć kulturową i komunikatywną. Rozróżnienie to pozwala na ponowne spojrzenie na definicje tradycyjnych i współczesnych gatunków folkloru oraz potraktowanie pamięci jako wartości ludowego stylu artystycznego (w rozumieniu Jerzego Bartmińskiego), której eksponentem jest m. in. formuła. Referat jest próbą ukazania tradycyjnych i współczesnych gatunków folkloru w świetle teorii figur pamięci, wśród których Assmann wymieniał następujące kategorie: czas, przestrzeń, odniesienie do grupy społecznej i rekonstruktywność. Figury pamięci mogą, zdaniem autorki, stanowić inne kryterium typologii prozatorskich gatunków folkloru (gatunki o pamięci komunikatywnej i o pamięci kulturowej).

Dr Grzegorz Żuk

Kategoria pamięci w edukacji muzealnej

Tradycja i pamięć są głównymi kategoriami w nauczaniu o przeszłości, w tym również w edukacji muzealnej, szczególnie w muzeach historycznych, biograficznych i literackich. Wyzwaniem dla edukatorów muzealnych jest takie prowadzenie zajęć, aby tradycja i pamięć były fundamentem wiedzy, na którym można budować i rozwijać twórcze myślenie, kreatywny stosunek do otaczających nas rzeczywistości.